czwartek, 4 października 2012

Rossmann, zakupy październikowe.

Hej! :-)

Będąc dziś w Rossmannie zakupiłam kilka rzeczy, ponieważ pokończyły mi się pewne produkty i akcesoria :) Oczywiście bez kolejnego lakieru do paznokci się nie obeszło :P


1. Bourjois - płyn micelarny do oczu i twarzy (KWC wizaż.pl)
Kupiłam, ponieważ skończył mi się micel Ziaja Ulga (swoją drogą BARDZO odradzam) a potrzebowałam takiego produktu, dlatego że mleczek do demakijażu nie lubię i mam wrażenie, że mnie zapychają. Kiedyś chyba miałam ten produkt, ale szczerze to nie pamiętam jak się spisywał :)

2. ISANA mydło do rąk.
Akurat była promocja i za 2,99zł nabyłam to mydło :) Bardzo lubię ten produkt, świetnie pachnie, nawilża (przynajmniej takie odnoszę wrażenie).

3. Grzebień do precyzyjnego układania fryzury.
Hmm, wzięłam ponieważ lubię spinać część włosów a część mieć luzem a palcem jakoś nieumiejętnie zawsze mi wychodziło rozdzielanie pasm :)

4. Szczoteczka Aquafresh Interdental soft.
Kupiłam, ponieważ moja szczoteczka z Prokudenta coś nie bardzo radzi sobie z przestrzeniami między aparatem, a tutaj jak popatrzyłam na końcówkę, to stwierdziłam, że może będzie dawać radę usuwać osad i jakieś resztki z zamków :) Co prawda używam jeszcze wyciorka i nitki, ale nie zawsze mi się chce jeszcze tych produktów używać (szczególnie nitki) :P




5. TADAMMM :) Lakier Eveline Cosmetics Colour Instant.
Zaciekawił mnie kolor i obietnica producenta o szybkim schnięciu i nie odpryskiwaniu.. Zobaczymy za kilka dni. Przygotuję recenzję :)


Takie tam skromne zakupy, acz potrzebne "na już" ;) Jeszcze co prawda potrzebuję jakiegoś kremu z kwasem mlekowym (polecacie jakiś? samorobiony?) ponieważ mam problem z zaczerwienioną skórą a kiedyś miałam robiony w aptece na bazie tegoż kwasu i był rewelacyjny - nawilżał, rozjaśniał mi cerę i ogólnie była ona napięta i ładna.
Do kolejnych rzeczy które potrzebuję to jakiś podkład. Chyba mam już dość podkładów mineralnych/sypkich.. które używam już kilka lat. Zapewne przez moją teraz znów problematyczną cerę nieładnie wyglądają owe minerały na mojej skórze. Napaliłam się na podkład KETT FIX CREME FOUNDATION, który używa KatOsu, lecz boję się zapchania, ponieważ na pierwszym miejscu w składzie mają caprylic tryglicerade (dobrze napisałam?) i nie wiem czy się nadają do cery mieszanej.. dodatkowo jaki odcień wziąć a przecież jeden refill nie jest tani! Myślałam nad Revlonem jakimś, ale kiedyś fluidy mocno mi pokiereszowały cerę i boję się znów ich używać.. a marzę o nieskazitelnym wyglądzie..

Póki co zabieram się za pisanie recenzji..



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję każdemu kto zostawi tutaj wpis :-)