niedziela, 21 października 2012

R: Marion Natura Styl - farba do włosów

Dziś zrecenzuję farbę do włosów Natura Styl marki Marion.

Miałam już do czynienia z tymi farbami nie raz i z dwoma jak narazie odcieniami: palona kawa i orzechowy brąz.




OPIS PRODUCENTA:

Odkryj naturalne piękno! 16 supertrwałych i naturalnych kolorów w wygodnej butelce z aplikatorem, dzięki której farbowanie jest bardzo łatwe i przyjemne!

Zalety produktu Natura Styl:

- Trwały efekt
- Doskonałe pokrycie siwych włosów
- Naturalne składniki: proteiny ryżu i jedwabiu chronią i odżywiają włosy
- Butelka z aplikatorem - łatwość i wygoda użycia
- Innowacyjna formuła

Proteiny jedwabiu odżywią i wzmocnią strukturę włosów oraz nadadzą im olśniewający połysk. Proteiny ryżu działają łagodząco i zmiękczająco oraz doskonale nawilżają i odżywiają. Posiadają właściwości ochronne. Ponadto poprawiają mikrokrążenie podskórne, redukują rozkład kolagenu oraz spowalniają starzenie się skóry. Specjalnie opracowane receptury farb zostały dodatkowo wzbogacone gliceryną, która posiada właściwości zmiękczające i nabłyszczające włos.

16 KOLORÓW:

610 - Głęboka czerń
620 - Ciemny brąz
621 - Orzechowy brąz
622 - Palona kawa
623 - Czekoladowy brąz
630 - Intensywny burgund
640 - Ciemny kasztan
641 - Kasztanowy brąz
651 - Ciemna wiśnia
671 - Rubinowa czerwień
675 - Miedź
690 - Ciemny blond
691 - Naturalny blond
693 - Opalizujący blond
694 - Popielaty blond
692 - Platynowy blond

CO W OPAKOWANIU?

Produkt składa się z :
- Farby w saszetce (nr 1) - 40 ml,
- Utrwalacza w wygodnej buteleczce z aplikatorem (nr 2) – 40 ml,
- Rękawiczek

MOJA OPINIA:

Włosy przed farbowaniem miałam koloru spranej wiśni (?), co ciekawe nie używałam żadnych odcieni farb do włosów własnie wcelowanych w jakieś bordo/wiśnię, stąd też mój znaj znapytania, bo skąd wziął się taki odcień? Możliwe, że inne brązowe farby wypłukiwały się w taki a nie inny sposób.. 

Stan włosów był średni - zdecydowanie przesuszone. Niestety jestem w posiadaniu naturalnego sianka, ale taki mój "urok".

Nałożyłam farbę, na włosy lekko zwilżone, w odcieniu czekoladowy brąz z racji tego, iż chciałam wypróbować inny kolor (jakieś 2 miesiące temu miałam "paloną kawę"). Oczekiwałam ciepłego brązu. 

Włosy mam do łopatek, żeby dobrze je pokryć nie wystarcza mi jedno opakowanie, ale dwa opakowania to stanowczo za dużo. Nie mniej nie chciałam mieć dużych prześwitów, więc zużyłam 1,5 opakowania.

Konsystencja dla mnie jest ciut ciut za rzadka, ale nie przeszkadza mi to absolutnie. 

Lubię standardowo wlewać wszystko do miseczki porcelanowej, ale w tym wypadku użyłam aplikatora. Jest on wygodny, tzn. ma wystarczająco duży otwór na to aby farba mogła bez przeszkód wypłynąć. Nie musiałam go rozcinać, wszystko idealnie wyemigrowało z buteleczki.

Zapachu w ogólę nie czułam, za to OGROMNY PLUS. Nie piekła mnie skóra na głowie.
Niestety nie zrobiłam fotki farby ani opakowania, bo myslalam ze w necie znajdę sensowne.. ( :-/ ), ale ma bardzo dobry skład, no i króciutki (to chyba na plus?)





Po 25 minutach zmyłam farbę, krótko leciała brudna woda, więc i za to plus. Tym razem nie użyłam odżywki, ponieważ chciałam przekonać się o właściwościach obiecanych przez producenta.. podniosłam głowę do lustra i.. moim oczom ukazał się bardzo ciemny brąz. Kolor był bardzo ciemny, ale nie czarny więc tutaj też +.

                                                   PO
PRZED























PODSUMOWANIE:

+ cena, 5.99 w Naturze - świetna cena, można co miesiąc robić poprawki.
+ 16 odcieni - nawet nawet
+ nie śmierdzi
+ jest połysk na włosach
++ tylko przy zmywaniu farby z włosów leci brudna woda! Przu kolejnym myciu włosów u mnie przynajmniej jest czyściutko, także tu bardzo duży plus.
+ bardzo fajny skład
+ farbowałam odcieniem "palona kawa", włosy miały rewelacyjny kolor ciemnego brązu BEZ czerwonosci i rudosci!
+/- niezauważalnie ale jednak - włosy są nawilżone
+/- wychodzą moim zdaniem o ton za ciemne, ale nie czarne!
- absolutnie nie jest trwała, u mnie wytrzymuje 2 tygodnie
- rękawiczki trochę zjeżdzały z rąk, lepsze by były takie apteczne, przylegające do ręki, niż foliowe.


Suma sumarum polecam wypróbować tę farbę, moja ocena 8/10.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję każdemu kto zostawi tutaj wpis :-)