środa, 5 września 2012

Awizo.. Znów!

Aaaaaa jak tylko wyedytowałam post, to zadzwonił listonosz i PRAWDOPODOBNIE miał dla mnie moje zamówienie z Coastal Scents.. Prawdopodobnie bo zostawił mi awizo jak zwykle! Tzn. dał mi je do rąk.. Widziałam, że był zmieszany. A ja cierpliwie od poniedziałku czekam na tą paczkę, nawet z rana nie wychodzę z córką na spacer i czekam, czekam..
To już nie pierwszy raz gdy dostaje awizo do ręki. Dlaczego paczkonosze pracujący przed nim zawsze mieli ze sobą wózeczek i mieli wszystko a on tylko z torbą chodzi? Może już nie muszą brać wszystkiego? Nie wiem.. Mam mętlik i jestem zła, bo już zabrałabym się za robienie recenzji czy czegokolwiek ;-)
Akurat córka śpi, więc miałabym czas, a tak po 18 pójdę z Nią na pocztę i dopiero odbiorę przesyłkę.
Cierpliwość..

Jak wspomniałam wyżej, córka śpi.. a ja zrobiłam rogaliki z marmoladą z ciasta francuskiego :-) idealna przekąska dla posiadaczy druciaków w buzi :-) chrupiące, lekkie, smaczne!


1 komentarz:

  1. No z listonoszami już tak jest, ale i tak nic nie przebije kuriera u UPS, który rzucił moją paczkę z książkami przez ogrodzenie i sobie pojechał, nie robiłabym hecy, gdyby w tym czasie nie padał deszcz. Dupek.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję każdemu kto zostawi tutaj wpis :-)