wtorek, 18 września 2012

Lakieromania, dziś WIBO :)

Hej!

Za oknem świeci słońce, córa zasnęła, więc skrobię post, który miałam już jakiś czas temu napisać :) Bardzo kocham lakiery do paznokci, najlepiej dobrze napigmentowane i dobrze się trzymające. Nie należę do osób które jakoś szczególnie hmm "dbają?" o paznokcie. Nie piłuję ich bo nie znoszę tego uczucia i tego "szurania" po paznokciu, nie nakładam jakichś baz i utwardzaczy. Ot po prostu obcinam i moczę w oliwce. Paznokcie jak i całe dłonie oliwkuję ponieważ mam straszny problem z suchością dłoni. Zawsze tak było ale teraz się to nasiliło. Może znacie jakieś skuteczne sposoby na suchą skórę? Bo szczerze napiszę, że nawet kremu z mocznikiem używałam w 15% stężeniu i to pomogło na chwilę :( Skórę dłoni mam dosłownie jakby popękaną. 
Ale nie o tym chcę pisać, tylko o lakierach które posiadam :) Każda z nas ma pewnie swoją ulubioną markę, ja także i jest nią WIBO. Ichniejsze lakiery są dla mnie najlepsze pod każdym względem: pojemność, cena, kolory, trwałość itd.


Oto mój cały teraźniejszy zbiór:




Zdjęcie robiłam wczoraj więc nie ma na nim mojego dzisiejszego nabytku:


W posiadaniu mam jak widzicie lakiery o różnych kolorach, jednak najbardziej mi do gustu przypadają barwy różowe, fioletowe, brązowe, czerwone.
Tu jeszcze kilka zbliżeń:




Przez moją kosmetyczkę gdzie trzymam lakiery, przewija się wiele firm. Wyżej możecie zobaczyć wcześniej wspomniane WIBO (Rossmann) ale również Barry M (ASOS), które to też uwielbiam, Coastal Scents, Miss Selene (Golden Rose), Fruity (osiedlowy sklepik indyjski), NYC (Pepco), Ingrid Cosmetics (Doyado), Vollare (bazar).

Uwielbiam lakiery matowe, ale perłowe również zasługują na uwagę :) 

Ah WIBO.. kocham, kocham, kocham za przepiękne kolory, maluję dwa prazy płytkę paznokcia 
i mam kolor który jest soczysty i piękny. Lakier równo kryje i jak dla mnie nie ma żadnych minusów. Cema za linię Express Growth to 4,99 zaś Wonder Nails to w granicach 6.29 (albo 5.99, nie pamiętam) .  Trwałość lakieru jest dla mnie zadowalająca. Gdy myję naczynia bez rękawiczek, czyli jak zawsze ;) to nie mam odprysków przez 3 dni. Dla mnie to wielkie WOW. Zaś raz myłam naczynia w rękawiczkach, to wtedy lakier w ogóle nie odprysł, lecz dopiero po 5 dniach starł się na koncówkach paznokci. Jak dla mnie cena adekwatna co do jakości. Gorąco polecam!

W posiadaniu mam:
WIBO express growth, nr. 345, 349, 299 (jeszcze nie testowany) i niestety dwóch nie jestem w stanie odczytać, ponieważ na nich numer jest wybity na nalepce na nakrętce - pojemność 8,5 ml.
WIBO Color Power, nr.2 Wonder Nails collection - pojemność 7ml.

Oto jak prezentują się kolory na paznokciach (zdjęcie takie sobie bo robione starym cyfrakiem)







o lakierach Barry M, Miss Selene i reszcie napiszę jutro

4 komentarze:

  1. Dzięki :) staram się za dużo nie posiadać, żeby nie wysychały zanim ich nie zużyję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne lakiery :)
    ps.gdzie masz bajer do obserwowania?nie moge znalesc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z boku strony sie wysuwa po najechaniu myszką :)

      Usuń

Dziękuję każdemu kto zostawi tutaj wpis :-)