czwartek, 1 listopada 2012

Nowy SH, wreszcie! :)

Hej :)

Ostatnio koleżanka powiedziała mi o otwarciu nowego SH, więc oczywiście musiałam iść "obadać" rzeczy, bo inaczej nie byłabym sobą ;-) Cóż mogę napisać - jestem wniebowzięta! W końcu lumpeks gdzie wszystko jest na wagę, rzeczy świetne, szczególnie dla dzieci (wielki dział, równy prawie 
z damskim!), dużo rzeczy nowych. 
Na wielki plus zasługuje fakt, że wszystko jest na wieszakach, torebki poukładane na półkach, buty również. Waga dla klientów, gdzie można polożyc rzeczy i sprawdzić ile się zapłaci.

Nie miałam przy sobie kasy, ale wygrzebałam z torebki 10zł i oto co mam :P

1. Sukienka Only, nowa, na metce cena 26£.
2. Kamizelka dla córy NEXT

Za te dwie rzeczy dałam 5,60 :D Więc jak tu nie być zadowolonym?



Tak z innej beczki, to naszła mnie jakoś taka zaduma, wspominki z przeszłości i postanowiłam "odkurzyć" swoje mp3 z liceum. Właśnie słucham Nickelback - How You Remind Me.. uwielbiam tą piosenkę. Aktualnie mam bzika na punkcie ich nowej pieśni - Lullaby. Teledysk i słowa wbijają mnie w fotel, za każdym razem gdy to oglądam i słucham - płaczę.
Na mojej liście widze, że widnieją zespoły których już piosenek nie słucham czyli Linkin Park, Limp Bizkit, Marylin Manson, Papa Roach, Guano Apes. Niestety nowe produkcje np. Linkin park nie przemawiają do mnie ani trochę.

Czas kończyć notkę - na dwójce zaczyna się "Niania w NY" - polecam, każdemu kto nie widział!

5 komentarzy:

  1. A gdzie to? W Legnicy? A są może książki? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I moglabys w koncu dac znac kiedy bedziesz w Legnicy! :) książki przeczytane czekaja na oddanie :(

      Usuń
    2. Wiesz jak jest, siedzę na zapadłej wsi i nie chce mi się nosa wychylać, w sumie nawet nie wiem, gdzie mi ten czas ucieka. A wiesz w poniedziałek wybieram się do biblioteki głównej, to blisko ciebie, może wpadnę?

      Usuń
    3. O super :) w poniedzialek moze byc, napisz tylko o ktorej bo rano mnie chyba nie bedzie.

      Usuń
  2. Niestety nie ma książek, to taki typowy, polski lump. Książki widziałam kiedyś na przeciwko stacji Statoil, na Muzealnej :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję każdemu kto zostawi tutaj wpis :-)