Hej :)
Chcę się z Wami podzielić metodą na zniknięcie rozszerzonych porów :-) Kiedyś widziałam video Gossa właśnie o tym, postanowiłam spróbować na koleżance, bo ja nie mam jakoś bardzo widocznych porów no i efekt był zdumiewający. Ja to robiłam przed nałożeniem podkładu, niektórzy robią po.
I kto by pomyślał, że jest to takie proste? Stara i skuteczna metoda.
Nie potrzebujemy primerów i innych cudów, przygotujcie sobie puder transparentny najlepiej (Wayne używał MAC blot powder w filmiku) i wacik.
Na wacik nabierz puder sypki i dociskaj nim do cery, po prostu "wypełniaj" tym pudrem niechciane, rozszerzone pory. Przy okazji przez jakiś czas utrzyma Wam się mat na twarzy.
Zdjęcie pochodzi ze strony: http://fashvideos.com/2012/01/18/how-to-make-pores-vanish/
Oczywiście nie przesadzajcie z tą metodą, nie stemplujcie całej twarzy, bo będziecie wyglądać jak manekiny. Do sesji zdjęciowych można sobie pozwolić :-)
Spróbujcie, gorąco polecam!
Z innej beczki - w sobotę idę odebrać bazę DELIA Free Skin. Ciekawa jestem jak się sprawdzi. Miałam do czynienia wcześniej tylko z jedną - Kobo Smooth MakeUp Base, uzywalam jej razem
z fluidem KOBO, później próbowałam z podkładem sypkim i stwierdziłam, że ta mazia nie jest dla mnie. Absolutnie nie mogłam tego nazwać bazą, nie nawilżała mi cery, podkład lepiej się nie trzymał. W każdym razie nie widziałam różnicy na twarzy, czy to z bazą czy bez.
O bazie z Delii napiszę w przyszłym tygodniu, z racji tego, że w niedzielę robię córce urodziny
a w sobotę będę zajechana do granic możliwości :-)
Dobranoc!
Ja cały czas walnę raczej "zapobiegawczo" z rozszerzonymi porami :)
OdpowiedzUsuńPS Zapraszam na rozdanie u mnie.
Zapobiegawczo zawsze lepiej :)
Usuńwidzie ktos zna podstawy obsługi photoshopa :)
OdpowiedzUsuńPewnie kazdy w dzisiejszych czasach zna :) ale metoda wacikowa sie sprawdza. U mnie dala radę wiec goraco polecam :)
Usuń