piątek, 10 lutego 2012

5 dzien

Hej :)

Dzis moj piąty dzień z aparatem.. jest bardzo dobrze jeśli chodzi o brak dyskomfortu :) dzis absolutnie nic mnie nie boli, gryzłam (żułam) normalnie, aczkolwiek tylnimi zębami ;)

Miałam napisać o myciu.. myślałam, że będzie gorzej, że po każdym jedzeniu będę musiała spędzić z pól h w łazience z wyciorem w ręku.. no ale jednak wygląda to troszkę inaczej :)
Po każdym jedzeniu płuczę jamę ustną i biorę wyciorek i dokładnie każdy zamek czyszczę 
z ewentualnych resztek pokarmu.
Rano i wieczorem myję zęby szczoteczką Elgydium (składana - wersja travel, czyli do torebki ;) ).

No to lecę coś przegryźć :) Napiszę niebawem 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję każdemu kto zostawi tutaj wpis :-)